W USA i Niemczech na indexach nieciekawie się robi

Rynki zachodnioeuropejskie od rana pozostają słabe, jednak spadki na Wall Street są dodatkowym obciążeniem. W przypadku DAX od kilku dni mieliśmy huśtawkę nastrojów. Kurs indeksu zmagał się ze swoją 200-sesyjną średnią oraz bronił się przez zejściem poniżej wsparcia na poziomie 10100 pkt. Jeśli sesja skończy się na poziomie bieżącym lub niższym, tę walkę trzeba będzie uznać za przegraną


Pogłębia się odejście w dół na indeksach amerykańskich. Wszędzie wygląda ono źle, ale szczególnie na wykresie Nasdaq. W układzie dziennym oprócz wyraźnego zakręcenia w dół, mamy spadek poniżej minimum poprzedzającego ostatnie maksimum. Od początku wzrostu zainicjowanego w lutym tak negatywnej sytuacji technicznej jeszcze nie było. W połączeniu z powrotem kursu poniżej średniej z 200 sesji trudno unikać stwierdzenia, że mamy do czynienia z technicznym sygnałem sprzedaży.
Jacek Rzeźniczek